No wiecie, bo wesela miały być jesienią, więc to chyba taki myk, żeby nam się wydawało, że jest jesień.
Podobnie kupiłam większość rzeczy poprzednim razem. Jednak nadal mi się nie podoba sposób narysowania dłoni w pozach, ale mimo to chyba się skuszę na jeszcze 1-2 płaszcze z tej kolekcji.