Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
- Katriel Tremaine
- Miss Wakacji
- Posty: 1842
- Rejestracja: 4 lut 2016, o 19:45
- Lokalizacja: Shirogane
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
No i mam to autko... tylko co to za marka? hihi ot ci zagwostka Łącznie otworzyłam 7 dużych i 4 średnie.
Jestem kotem, co oznacza, że jestem leniwa z natury...
- Elsewhere
- Ex-Atomówka
- Posty: 412
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 10:18
- Lokalizacja: z czwartego piętra...
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
Serialowy Lucyfer jeździ Chevroletem Corvettą, więc to pewnie będzie to .
Give me coffee to change the things that I can change,
and wine to accept the things that I can't...
and wine to accept the things that I can't...
- Katriel Tremaine
- Miss Wakacji
- Posty: 1842
- Rejestracja: 4 lut 2016, o 19:45
- Lokalizacja: Shirogane
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
O dziękować serdecznie
A co do albumów, to faktycznie, spory to niewypał. Mam ich tyle, że nigdy nie wykorzystam, a za to miejsc na zdjęcia o tyle mniej, że nawet po jednym na album nie da się wstawić. Ktoś powinien zasugerować twórcom gry by coś z tym zrobili, bo to taki lekki paradoks. Zwłaszcza, że zdjęcia nie są aż takie niezbędne.
A co do albumów, to faktycznie, spory to niewypał. Mam ich tyle, że nigdy nie wykorzystam, a za to miejsc na zdjęcia o tyle mniej, że nawet po jednym na album nie da się wstawić. Ktoś powinien zasugerować twórcom gry by coś z tym zrobili, bo to taki lekki paradoks. Zwłaszcza, że zdjęcia nie są aż takie niezbędne.
Jestem kotem, co oznacza, że jestem leniwa z natury...
- theaneczka120
- Miss Podwórka
- Posty: 557
- Rejestracja: 2 maja 2011, o 18:41
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
W kolejnym małym nadal nic. Ale mam pecha...
It's my life
It's now or never
I ain't gonna live forever
I just want to live while I'm alive
It's now or never
I ain't gonna live forever
I just want to live while I'm alive
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
8 duży:
Fryzurka i dwie kurtki . Trochę głupia sprawa, bo mam trzy kurtki, a spódnicy i sukienki nadal nie ma. Może starczy czasu na jakiś mały, ale wątpię czy mi się uda zgarnąć czwartą fryzurkę oraz czerwoną spódniczkę, skrzydła i czarno-białą sukienkę.
Łącznie 8 dużych i 7 małych:
x3x2x3x2x2
Fryzurka i dwie kurtki . Trochę głupia sprawa, bo mam trzy kurtki, a spódnicy i sukienki nadal nie ma. Może starczy czasu na jakiś mały, ale wątpię czy mi się uda zgarnąć czwartą fryzurkę oraz czerwoną spódniczkę, skrzydła i czarno-białą sukienkę.
Łącznie 8 dużych i 7 małych:
x3x2x3x2x2
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
Czemu wszyscy macie tło, a ja na 20 małych nic :/:(
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
Ja mam rowniez potwornego pecha do malych, ciagle nic, wiec uzbieralam na sredni a tam tylko naszyjnik i psinco wielkie. Niech juz skonczy sie ten event bo mnie abby denerwuje.
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
8 mały:
Udało się! 4 fryzurka moja.
Łącznie 8 dużych i 8 małych:
x3x2x3x2x2
Udało się! 4 fryzurka moja.
Łącznie 8 dużych i 8 małych:
x3x2x3x2x2
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
10. i 11. duży:
Zdobyłam już wszystkie fryzury, auto i elementy do mieszkania, ale rzeczy z garderoby ułożyły mi się tak sobie.
Mam sporo biżuterii, szyletów, par butów, czy torebek, a za to ani jednych skrzydeł, spódnicy, kurtki, czy tej eleganckiej bluzki.
Ale zobaczymy, może chociaż niektóre z tych rzeczy wypadną z 12. dużego (zakładając, że zdążę na niego uzbierać)...
Zdobyłam już wszystkie fryzury, auto i elementy do mieszkania, ale rzeczy z garderoby ułożyły mi się tak sobie.
Mam sporo biżuterii, szyletów, par butów, czy torebek, a za to ani jednych skrzydeł, spódnicy, kurtki, czy tej eleganckiej bluzki.
Ale zobaczymy, może chociaż niektóre z tych rzeczy wypadną z 12. dużego (zakładając, że zdążę na niego uzbierać)...
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
4 duży
średnio jestem zadowolona bo na skrzydłach akurat mi wcale nie zależało, no ale mam naszyjnik, 3 bonusy i 40 zielonych. bardziej byłam zadowolona z dużych kupionych jeszcze na promocji, chociaż w porównaniu z dużym którym kupiłam kilka dni temu ten jest o wiele lepszy
podsumowując na 4 duże, 2 średnie i 1 mały z rzeczy eventowych mam: 2 skrzydła, 3 fryzury, tapetę +podłogę, spódnicę, 3 pary spodni, naszyjnik, kolczyki, torebkę, buty, towarzysza i 2 sukienki.
szkoda że nie udało się wygrać tła
średnio jestem zadowolona bo na skrzydłach akurat mi wcale nie zależało, no ale mam naszyjnik, 3 bonusy i 40 zielonych. bardziej byłam zadowolona z dużych kupionych jeszcze na promocji, chociaż w porównaniu z dużym którym kupiłam kilka dni temu ten jest o wiele lepszy
podsumowując na 4 duże, 2 średnie i 1 mały z rzeczy eventowych mam: 2 skrzydła, 3 fryzury, tapetę +podłogę, spódnicę, 3 pary spodni, naszyjnik, kolczyki, torebkę, buty, towarzysza i 2 sukienki.
szkoda że nie udało się wygrać tła
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
to się ciesz, ja na 6 dużych, 1 średni i ok 19 małych mam jedno wielkie NIC. 2 pary spodni, sukienkę, 4 fryzury, towarzysza, buty, auto , potem jakies pierdoły w postaci nazyjnikow i bransoletek...i tyle
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
9 mały:
Ostatnia szansa na coś, a tu pustka...
Łącznie 8 dużych i 9 małych:
x3x2x3x2x2
Podsumowując. Jestem średnio zadowolona. Owszem mam wszystkie najważniejsze rzeczy - 4 fryzury, tło, auto, mebelki- jednak ciuchy to katastrofa. Z tego co mam nie jestem w stanie stworzyć żadnego stroju do galerii . Brak czerwonej spódnicy, skrzydeł, czarno-białej sukienki, kusej bluzeczki, noży, etc. Zależało mi przede wszystkim dlatego, że lubię w swoim albumie przechowywać stroje z filmów/seriali etc. Poszło mnóstwo energii. Kilkaset supermodelek - co drugi dzień 30-40 oraz ponad 1000 pojedynków na arenie mody w efekcie udało mi się zdobyć na 8 dużych i 9 małych. Zawartość prezentów zbyt różnorodna - inaczej powinny być obliczane % ciuchy ważne (sukienki, bluzki, spódnice) oraz te zbędne (biżuteria, buty, paski). Nieraz w dużym miało się tylko jeden element garderoby - dodatkowo jakiś naszyjnik . Ilość albumów przerastająca ilość zdjęć - porażka . Powinna być możliwość sprzedania albumów za di, albo chociaż szmaragdy - u mnie 150 pustych albumów .
Ostatnia szansa na coś, a tu pustka...
Łącznie 8 dużych i 9 małych:
x3x2x3x2x2
Podsumowując. Jestem średnio zadowolona. Owszem mam wszystkie najważniejsze rzeczy - 4 fryzury, tło, auto, mebelki- jednak ciuchy to katastrofa. Z tego co mam nie jestem w stanie stworzyć żadnego stroju do galerii . Brak czerwonej spódnicy, skrzydeł, czarno-białej sukienki, kusej bluzeczki, noży, etc. Zależało mi przede wszystkim dlatego, że lubię w swoim albumie przechowywać stroje z filmów/seriali etc. Poszło mnóstwo energii. Kilkaset supermodelek - co drugi dzień 30-40 oraz ponad 1000 pojedynków na arenie mody w efekcie udało mi się zdobyć na 8 dużych i 9 małych. Zawartość prezentów zbyt różnorodna - inaczej powinny być obliczane % ciuchy ważne (sukienki, bluzki, spódnice) oraz te zbędne (biżuteria, buty, paski). Nieraz w dużym miało się tylko jeden element garderoby - dodatkowo jakiś naszyjnik . Ilość albumów przerastająca ilość zdjęć - porażka . Powinna być możliwość sprzedania albumów za di, albo chociaż szmaragdy - u mnie 150 pustych albumów .
Re: Wydarzenie "Anioły i Demony" - do 17 listopada
12.duży (uzbierałam rogów tylko na jego połowę, ale dopłaciłam diamentami):
I koniec wydarzenia. Wprawdzie w ostatnim prezencie nie trafiły się akurat te rzeczy, które miałam na liście życzeń, ale zawsze coś - mogło być gorzej. Tym razem wydarzenie sprofilowało mnie na tworzenie stylizacji bardziej "na luzie", dając dużo "lużniejszych" bluzek, butów (choć akurat te trafiłam różnych rodzajów), spodni, a także sporo biżuterii.
Mam też auto i wszystkie 4 fryzury oraz rzeczy do mieszkania. Ominęło mnie natomiast tło.
Wpadło również sporo bonusów 50% popularności i 10 lub 5 energii, natomiast znacznie rzadziej (w porównaniu z poprzednimi wydarzeniami prezentowymi) trafiały się szmaragdy. Chyba tym razem było tylko jedno pole, na którym mogły się one wylosować (trzecie od lewej w górnym rzędzie).
Ponadto poprawiłam swój rekord osobisty, jeśli chodzi o supermodelki - rozwinęłam je do 57. poziomu (a biorąc pod uwagę fakt, że wygrałam na 57. poziomie, faktycznie doprowadziłam je do 58. poziomu )
I koniec wydarzenia. Wprawdzie w ostatnim prezencie nie trafiły się akurat te rzeczy, które miałam na liście życzeń, ale zawsze coś - mogło być gorzej. Tym razem wydarzenie sprofilowało mnie na tworzenie stylizacji bardziej "na luzie", dając dużo "lużniejszych" bluzek, butów (choć akurat te trafiłam różnych rodzajów), spodni, a także sporo biżuterii.
Mam też auto i wszystkie 4 fryzury oraz rzeczy do mieszkania. Ominęło mnie natomiast tło.
Wpadło również sporo bonusów 50% popularności i 10 lub 5 energii, natomiast znacznie rzadziej (w porównaniu z poprzednimi wydarzeniami prezentowymi) trafiały się szmaragdy. Chyba tym razem było tylko jedno pole, na którym mogły się one wylosować (trzecie od lewej w górnym rzędzie).
Ponadto poprawiłam swój rekord osobisty, jeśli chodzi o supermodelki - rozwinęłam je do 57. poziomu (a biorąc pod uwagę fakt, że wygrałam na 57. poziomie, faktycznie doprowadziłam je do 58. poziomu )