Łeee, a liczyłam, że może choć raz uda mi się swoją łajzę zmotoryzować i będzie woziła się helikopterem... jeszcze jakieś działko do tego i

... ach, na ziemię powrót
Event jest i tak jednym z moich ulubionych. Choć przyznaję, niemożność znalezienia rywalek jest niekiedy przejmująca - ale jak to mówią "nerwy w konserwy" i ciułam grzecznie te pojedynki jak mogę

.
Tak tylko zaczęłam się przy okazji zastanawiać... Bo rozumiem "immunitet" przyznany paniom będącym na wakacjach, ale zbanowane panie to także kara dla nas

A skoro ban jest karą dla pani, która nie potrafiła dostosować się do regulaminu... czy sugestia pozbycia zbanowanych ochronki przed pojedynkami, mogłaby zostać rozpatrzona gdzieś na szczycie?
