Wydarzenie "Dżungla" - do 25 lipca.

[theaneczka120]

To najnudniejszy typ eventu. Klikanie co 6 godzin i tyle... nuda

[valorie]

żaba mi się trafiła

[Execute]

meble są naprawde piękne, tło również..takie..niespotykane. Ale ja już dawno odpuściłam, tak jak kiedyś szalałam z diamentami, ostatnio kupuję TYLKO na kolekcje, skoro oni nam nie chcą robić dobrze, a tylko co chwila dawają eventy , na które trzeba wydawać kasę, ja im też nie będe robić.
Na tło sobie popatrzę u innych

[Katriel Tremaine]

Może za krótko gram, ale trochę nie rozumiem tego powszechnego narzekania na eventy. Wydarzenia w grze nie są czymś co się nam należy, są dodatkiem, czymś bonusowym. Jeśli więc komuś się formuła nie podoba, to nie bierze udziału i tyle. Zresztą to samo jeśli chodzi o walutę premium. Są tacy co ją kupują i tacy co graja za darmo. Ja wiem co chcę z tego eventu i jeśli będzie to wymagało ode mnie nakładów finansowych, to ok. Takie są prawa rynku. Pewnie, że gra nie jest idealna, ale to co mnie w niej interesuje działa akurat poprawnie. Cieszę się więc grą i kolejnymi wydarzeniami.

A dziewczynom, które też lubią eventy życzę szczęścia

[LaFemmeNikita]

Mam inne zdanie. Wydarzenia nie są żadnym dodatkiem czy bonusem, tylko są częścią tej gry jak wszystko inne. Sami twórcy doprowadzili do tego serwując nam event za eventem, dzięki czemu wydarzenia wryły się na stałe w krajobraz Areny Mody i dziś nikt już nie wyobraża sobie gry bez eventów. Ich brak zabiłby tą grę szybciej niż się wydaje, więc jaki to bonus? Event to jest być albo nie być dla tej gry Aeryn Sun.

To, że właściciele chcą zarobić na eventach to normalna rzecz, gra musi się z czegoś utrzymać, problem w tym, że robią to po jak najmniejszej linii oporu. Wydarzenie, który wymaga wejścia raz na kilka godzin i bezmyślnego kliknięcia przycisku RUCH albo OTWÓRZ to faktycznie nuda i nie wiem jak ktoś może się tym ekscytować. Nikt nie wymyśla nowych wydarzeń, bo po co. Damy powtórkę, trochę zmodyfikujemy i też będą nam jeść z ręki.

Ktoś powie: "nuda to nie bierz udziału" i faktycznie klikam jak mi się przypomni podchodząc do tego bez jakichkolwiek emocji. Dziwi mnie tylko, że są osoby które "pochwalają dziadostwo", bo "przecież mogli nic nie dać". Właśnie, że NIE MOGLI. Oni MUSZĄ coś dawać, bo inaczej ich zyski spadną...

[Bella Isaura]

event trwa już kilka dni, a ja nadal czekam na lornetkę której mi pudełko nie losuje, czas minie event się skończy a lornetki jak nie było tak nie będzie i żadnej nagrody nie zbiorę z tropów/śladów, według mnie to brak logiki w tego typu eventach. Ślady co chwila wyskakują mi na monitorze można by ich już niezłą sumkę zebrać ale nic z tego, więc trochę to zniechęca. A tak w ogóle to ile trzeba mieć tych lornetek żeby zebrać ślady, jeden ślad i jedna lornetka czy to jedna lornetka i niezliczona ilość śladów?

[Katriel Tremaine]

Mam inne zdanie. Wydarzenia nie są żadnym dodatkiem czy bonusem, tylko są częścią tej gry jak wszystko inne. Sami twórcy doprowadzili do tego serwując nam event za eventem, dzięki czemu wydarzenia wryły się na stałe w krajobraz Areny Mody i dziś nikt już nie wyobraża sobie gry bez eventów. Ich brak zabiłby tą grę szybciej niż się wydaje, więc jaki to bonus? Event to jest być albo nie być dla tej gry Aeryn Sun.

Myślę, że to zależy li tylko od tego jak ktoś w tę grę gra. Tak się składa, że w moim odczuciu mogłoby nie być eventów, a gra i tak sprawiałaby mi radość. A że jest event za eventem? cóż może być i tak. W mojej strategii to niczego nie zmienia, ale urozmaica zabawę. Czy to dlatego, że jeszcze nie jestem na tyle znudzona i zblazowana? być może. Szanuję Twoje zdanie, ale go nie podzielam.

@Bella Isaura Jedna lornetka to możliwość zebrania jednego śladu. Gdyby było inaczej, to by było za proste.

[Bella Isaura]

@Aeryn Sun dzięki za odpowiedź, to teraz już jestem całkowicie pewna że nie zbiorę nic w tym evencie a jeśli już to moze jedną rzecz jeśli trafi się szczęście z lornetką. Całkowicie to nieprzemyślane teraz to wiem na pewno. Tu w tych eventach powinno się coś dziać, być akcja, często coś powinno śmigać co by zachęcić do brania udziału, itp. a nie żeby wiało nudą raz na pół dnia klik na uciechę. Powinna być radość, zabawa, a tu tylko czekanie, czekanie, czekanie... etc.

[YF98]

To mi się coraz mniej podoba.
W większości ubieranek online jest tak, że raz w tygodniu jest dodawany co najmniej 1 strój, maksymalnie 3.
W takie dni jak dzisiaj pojawiają się zwykłe stroje, które można kupić kiedykolwiek. Wyjątkami są stroje świąteczne np. hallowenowe, które można kupić tylko w określonym czasie. Ale tym się nie należy przejmować, bo w najgorszym przypadku ciuchy będzie można kupić za rok. Nie musisz kupować całych strojów by mieć 1 dodatek czy coś. No chyba, że to event, ale eventy nie są za często i są tylko urozmaiceniem gry.

A tu co? Sklep można cały wykupić, nie ma problemu, tylko wtedy już nigdy nie będzie po co do niego wchodzić. No chyba, że na kolekcję. Eventy co tydzień. Nie udało Ci się zdobyć prześlicznej sukienki lub fryzury? Nie zdobędziesz jej już nigdy. Tylko kolekcje są powtarzane. A, i nie ma tak, że chcesz tylko fryzurę. Musisz zdobyć wszystko.

Serio wystarczyłoby robić event raz w miesiącu. W tych innych ubierankach zdarza się, że jedna użytkowniczka kupuje 2 doładowania w ciągu tygodnia, bo jak będzie miała wirtualne monety czy kamienie to na pewno zdobędzie to co chciała. Tu możesz kupić 500 diamentów, a i tak nie masz pewności, bo za kilka diament możesz dostać kilkadziesiąt dolarów podczas gdy kurs to kilkaset dolarów za diament.

Wiem, wiem, narzekanie i porównywanie, ale to się wkrótce odbije na Adminach. Ostatnio wydałam w evencie 3 diamenty z koła i nie dostałam ani jednej lornetki. Czy gdybym wydała 10 to na pewno dostałabym chociaż jedną? Nie.
Pewnie powiecie, że przesadzam, ale eventów jest tyle, że to jest część tej gry.

[Oliate]

Dokładnie. Wg mnie powinno być tak, że za darmowe kliknięcia jasne, możemy dostac te parę dolarów, jeden szmaragd, bonus czy przy odrobinie szczęścia coś związanego z eventem. Ale gdy już wydajemy diamenty, co równa się realne pieniądze to rzecz z eventu powinna być pewna. Bo tak to mi szkoda diamentów, mam ich sporo ale nie wydaję - trzymam na event w lepszej formie, gdy będę miała większą szansę na oryginalną rzecz.

W ,,Dżungli'' nie wygrałam jeszcze ani jednej lornetki, ale mam za to trzy szmaragdy, jeden bonus... no i coś lepszego, czyli dwa elementy wystroju

Edit: zaryzykowałam, bo trochę zależy mi na podniesieniu kreatywności i otworzyłam pudełko. Na szczęście kosztuje to tylko 1 diament, jednak 90$ nie było tego warte :3

[Regelinda]

W tym jest własnie problem, że kupując diamenty, oczekujemy, że dostaniemy za nie coś ekstra. I nic. Rozumiem, że można wygrywać w pudełku energię - paczka z 1 energią kosztuje w sklepie VIP 5 diamantów, rozumiem, ze bonusy, nawet te za 3 szmaragdy, bo na bonusy za diamenty trzeba wydać ich 9. Ale jeśli chodzi o szmaragdy i dolary, to jeśli nawet wlecą to powinny być to konkretne kwoty, np. w przypadku dolarów uzależnione od poziomu, tak jak przy wymianie, a w przypadku szmaragdów min 10. Tak samo z częstotliwości wygrania czegoś konkretnego, czyli lornetki lub elementu do mieszkania. Nie wiem, jak jest ustawiona, ale na pewno nie powinno być tak, ze na 10 kliknięć za diamenty nie ma nic z rzeczy eventowych. Kolejna sprawa: jeśli zbierze się wszystkie elementy za tropy, to powinno być zablokowane pojawianie się lornetek, czyli należałoby ustawić limit lornetek dla każdego gracza na poziomie 50 szt. Wiem, ze gra to nie instytucja charytatywna i tak jak za bilet do kina można za nią płacić, ale chyba nie oto chodzi, żebyśmy na każdym kroku czuły się jak dojne krowy.

Wiem, można nie grać, można nie kupować diamentów, można nie robić eventów. Ale wiem też, że w innych grach potrafiłam zrobić 80-90% wydarzenia pilnując czasów, pracując na nagrody, spędzając więcej czasu w grze. Diamenty powinny być dla tych, którzy chcą szybciej coś zrobić i więcej korzyści mieć z tego. Dobrym przykładem jest własnie event Superbohaterki, gdzie ceny poszły o 100% w górę na wszystko. Nawet inflacja tak nie szlaje. A drugim to prezenty, gdzie pozornie ułatwiono nam zdobywanie baloników, ale prezenty były dwukrotnie uboższe w rzeczy eventowe niż poprzednim razem. W porządku, rozumiem, ze za pojedynki i baloniki mogłoby tak być, w końcu to "darmowe". Ale dlaczego tak samo zostały potraktowane panie wydające diamenty tego już zrozumieć nie potrafię. Prezenty nie były tanie jak ruchy w tym evencie, a dostawałyśmy często jedno wielkie nic, kiedy za 10 diamentów nie było ani jednej rzeczy eventowej.

[Monisia69]

dlatego będę grać bez diamentów, bo wiem, że mam takie same szanse na nagrody co te Panie co kupują diamenciki..
poza tym w Dżungli jak na razie lornetki nie trafiłam, tylko samą kasę do 100$, jedną energię i bonus ;/
a takie piękne rzeczy są w asortymencie

[Cristall92]

U której z Pań można pooglądać ,,na żywo'' w mieszkaniu trochę rzeczy i zwierząt z eventu ?:D

[Katriel Tremaine]

I mam moją panterkę, strasznie jest fajna. Tygryska zresztą tez już mam. Do końca eventu jeszcze trochę mi czasu zostało, to się to czy tamto wygra jeszcze.

[Jagoo]

no właśnie ja specjalnie doładowałam diamenty na promocji +40%. Teraz klikam już na czas tylko i wychodzi na to że teraz , mam 55 łapek, a wciąż brakuje mi 10 mebelko-zwierzątek... Uważam ze jak już się odblokuje tapetę to powinno byc zablokowane otwieranie lornetek juz, bo w moim przypadku jest to mniej cenne niż np. 10 dolarów I od wielu kliknięc w związku z tym nie odkryłam nic fajnego. Event kończy sie jutro a ja mam np. tapetę, ale nie mam to niej podłogi. I nie wygrałam pantery, która najbardziej mi sie podobala:(