Jestem graczką, która loguje sie codziennie, kupuje diamenty (może nie jakieś spore ilości ale myslę, że i na mnie zarabiają), osiągnęłam 50 poziom, klub ma rozwinięte statystyki na maksa, przyjęcie zaręczynowe odbyło się daaawno temu... i co mam robić? Niestety, ale każda z Pań, która wypowiedziała sie wyżej ma rację. Gra niszczy samą siebie.
W momencie gdy zakładałam konto kolekcje miały po kilka stron a ciuszki były w co najmniej kilku wersjach kolorystycznych. Eventu nie gonił event. Wchodziłam i patrzę "ooo jest cos nowego, innego... super" a teraz jeden event się nie skończy a rozpoczyna się kolejny. Akurat nie przeszkadza mi to jakos szczegolnie, bo jesli nie mam ochoty brac w nim udziału to nikt mnie do tego nie zmusi.
Nagrody za wbicie kolejnego poziomu sa po prostu śmieszne... taka jak mówi Aveline, samo uzupełnienie energii... Co mi po tym, skoro na 50 poziomie energia często sie "marnuje" bo nie ma z kim rozegrać pojedynku... A jakieś punkty do statystyk może zwiększyłyby naszą motywację?
Fajną opcją zdobycia jakichkolwiek nagród są oficjalne konkursy, konkursy organizowane na facebook'u, a także codziennik ktory dostarcza całkiem pokaźną (ale nadal niewystarczajacą na podniesienie statystyki) kwotę dolarów no i koło, które równiez umowżliwia zdobycie paczek energii, szmaragdów (bez siedzenia i klikania, ale ich ilośc jest małozadowalająca) i diamentów... Tu choć trochę widać, że jednak coś dla nas robią... Ale to jednak jest za mało.
Strzałem w kolano są obecne aukcje... Tak jak wyżej pisałyście. Wcześniej można było ciuszki zakupić w kilkunastu wersjach kolorystycznych za niewielką ilość dolarów lub szmaragdów, a obecnie nawet biorąc udział w aukcji za $ trzeba zapłacić niebotyczne kwoty za pierścionek, który kiedyś kosztował zaledwie kilkanaście dolarów?
Fakt, ja dzisiaj pokusiłam sie o zakup kurteczki z aukcji za diamenty, ale wtedy gdy grałam musiała ona być za diamenty, ponieważ nie bylo jej w mojej garderobie (wtedy nie kupowałam diamentów w ogóle). Zdecydowaną wiekszość ciuszków mam na pewno te za szmaragdy i dolary...To przykre...
Nie ma pełnych kolekcji ciuszków...ALe nie ma tez kolekcji mebli, które umożliwiłyby podniesienie statystyk, bo mebelki ze sklepu wykupione, stata droga, to jak ją podnieść, skoro w ciągu godziny cięzko jest uzbierać ok. 100 000$ ? Zresztą już nawet nie chodziłoby o mebelki dla stat. Dzięki nowym można byłoby fajnie umeblować puste mieszkania... Brakuje fajnych mebli do łazienki, kuchni czy jadalni... Ostatnio meble byly tylko w eventach, ale cięzko z nich stworzyć fajne przytulne mieszkanko. Co mi po dziesiątkach naczyń, talerzy, kubeczków i innych...?
Co jak co, ale działanie gry pozostawia wiele do życzenia. Siostra gra w inną grę przegladarkową i jeśli zdarząją się jakieś awarie to natychmiast sa naprawiane i zdarzy się to może raz na pół roku... A niestety AM (wiem, że to nie zależy od teamu) żyje swoim własnym zyciem... Pojedynki stają się mordęgą jesli klikam "znajdz inną" a odpowiedz dostaję po 10 sekundach ze ta pani była juz wyzwana... klikam ponownie i sytuacja się powtarza... Nie byłoby tego problemu gdyby gra sie nie muliła...
AVELINE obstawiam, że nawet na szmaragdy nie mamy co liczyć

