Arena Mody

Beznadzieja.

Mała i bardzo droga.. 12k$ za rzecz, no chyba to są jakieś jaja..
Jak dla mnie ta kolekcja to niewypał.

Kolekcja droga nie jest. Ceny są adekwatne do ilości punktów za każdą z rzeczy. Nie patrz tylko na dolary, a również na to co za ni dostajesz.

Widzę, że nie tylko ja zauważyłam, ze przy wyższej cenie jest więcej punktów mody.

A swoją drogę, jeśli chodzi o rzeczy za dolary, to jest jakieś 100 $ za 1 pkt mody. Jednak w przypadku szm czy di nie nie jest to już takie oczywiste, bo zdarza się, ze dwie rzeczy w takiej samej cenie mają różną ilość punktów mody.

Ja jestem bardzo zadowolona ....pierwszy raz odkad gram widze by rzeczy w sklepie mialy taka punktacje Badz co badz stratna na tym nie bede, punkciki mile widziane, a dolary sie odrobia....coz tu chciec wiecej Co do kolekcji, to nie jest ona wcale taka najgorsza....

Kolekcja nie jest zła? Ciekawe czy w realu kupiłabyś swojemu facetowi koszulkę w banany i ananasy, o kwiatkach nie wspomnę

Chyba już nadchodzi powoli czas na kolekcję LGBT. To przecież ostatnio bardzo medialny temat jest.
Skoro kobiety chodzą w spodniach to dać im do kolekcji jeszcze kalesony, a skoro faceci kiedyś chodzili w rajtuzach to znowu powinni mieć okazję, a co. Równouprawnienie jest

Kolekcja jest brzydka i źle narysowana, ale to w końcu powtórka sprzed 4 lat, więc nie ma co oczekiwać cudów. Co do cen... jest po protu drogo. Bluzka za 12 tys? Co z tego, że ma 120 pkt? Ja wolę iść w ilość ubrań, niż w punkty, bo to gra o modzie, a nie strategiczna gra bitewna. Wolę mieć 5 rzeczy w różnych kolorach, niż 1 za dużo punktów. Przy cenach 12 tys za bluzkę, 6,5 tys za spodnie nie będę w stanie wykupić wszystkich kolorów z danych rzeczy.

Nie ,to nie gra bitewna,to strategiczna gra o modzie...i wlasnie dlatego punkty mody graja w niej tak wazna role Zreszta moda nie zawsze jest ladna...


No ale to wszystko kwestia gustu o ktorym jak wiadomo sie nie dyskutuje
Tak samo jak o sposobie gry...Jednym zalezy na punktach ,drugim tylko na ladnych ciuchach

Ja nie widzę różnicy między grą gdy miałam 250 na statach, a jak mam 340. Tak czy tak ktoś mnie wyzywa co godzinę. Pewnie jak będę mieć 400 to będzie tak samo. W klubie nie pamiętam walki klubowej od chyba 2 lat, także moja siła jest nieprzydatna również dla klubu. Oczywiście zbieram sobie te punkciki, podnoszę staty jak mi się przypomni, żeby to jakoś wyglądało, ale nie przedkładam punktów ponad ubrania. Czasami jak w kolekcji jest coś paskudnego za dolce to tego po prostu nie biorę, bo nie chcę zapychać garderoby rzeczami, które utrudniałyby mi szukanie normalnych ubrań.
Może jak wprowadzą zmiany to coś się zmieni. Aktualnie większość klubów jest ospała i nie ma rywalizacji międzyklubowej. Każdy trzyma pazurami swoje zdobyte lata temu puchary. Nie ma gdzie się wykazać siłą swojej Lalki.

Lady_Blair pisze: ↑

20 sie 2019, o 11:19

Co do cen... jest po protu drogo. Bluzka za 12 tys? Co z tego, że ma 120 pkt? [...]Przy cenach 12 tys za bluzkę, 6,5 tys za spodnie nie będę w stanie wykupić wszystkich kolorów z danych rzeczy.

Żartujesz, prawda? Przecież ta kolekcja nie jest tak gigantyczna by nie dać rady zebrać tych paru groszy. Szacuję, że dziś wykupię całą resztę, bo większość już kupiłam, to jak nie zbierzesz na kupienie kolekcji. Chyba, że się nie zalogujesz do jej zakończenia, wtedy to jak najbardziej możliwe.

Lady Blair,wspomnialam juz wyzej ze o sposobach gry sie nie dyskutuje,kazdy robi co chce.Tak tylko dla ciekawosci ci powiem ze ja przy statach 500 nie mam zadnego wyzwania od hmmm 3 dni?A w ciagu tygodnia tych wyzwan mialam raptem sztuk dwa.Pomijam fakt ze ida znaczace zmiany w grze,gdzie moze sie okazac ze staty beda bardzo istotne..Bo o ile teraz ,nawet bedac slabsza mozna zabezpieczyc kaske i pilnowac sie zwyczajnie by tracic jak najmniej..tak przy nowej arenie im bedziesz silniejsza tym wiecej szmarkow wygrasz...bedac slabsza co prawda przy przegranej nic nie stracisz ale i....nic nie zdobedziesz.
Sa osoby,ktorych pojedynki nie interesuja,sa tu dla przebieranek i kupuja tylko to co im sie podoba..i bardzo dobrze..kazdy ma swoj sposob na gre i najwazniejsze zeby sie przy niej dobrze bawil.

LaFemmeNikita pisze: ↑

20 sie 2019, o 10:46

Kolekcja nie jest zła? Ciekawe czy w realu kupiłabyś swojemu facetowi koszulkę w banany i ananasy, o kwiatkach nie wspomnę

Chyba już nadchodzi powoli czas na kolekcję LGBT. To przecież ostatnio bardzo medialny temat jest.
Skoro kobiety chodzą w spodniach to dać im do kolekcji jeszcze kalesony, a skoro faceci kiedyś chodzili w rajtuzach to znowu powinni mieć okazję, a co. Równouprawnienie jest

Zależy kto co lubi gra to nie real, sorry A jeżeli Ty masz takie podejście...to proszę Cię bardzo nikt nikomu nie broni....
Dla mnie są ważne punkty mody, bo dzięki nim mogę ugrać więcej, czy też pozwolić sobie na wykupienie wszystkiego za kasę ...
Nie jest dla mnie ważne jak ciuchy wyglądają, wykupuję wszystko po kolei jak leci wykupuję je właśnie dla punktów ...a dla każdego coś się znajdzie.
Nie uważam też aby kwiaty, czy też inne wzory na bluzce u faceta były tragedią....
Co do Twojego pomyslu z kolekcja LGBT (mógłby okazać się ciekawy) ...jednak nie sądzę by to był odpowiedni post do dyskusji prawie, że politycznej
Jednak w tych czasach już nic nie jest w stanie zadziwić ....moda rządzi sie swoimi prawami. Gra to gra, real to real...i trzeba rozgraniczyć te dwie rzeczy.

Lady_Blair pisze: ↑

20 sie 2019, o 12:17

Ja nie widzę różnicy między grą gdy miałam 250 na statach, a jak mam 340. Tak czy tak ktoś mnie wyzywa co godzinę. Pewnie jak będę mieć 400 to będzie tak samo. W klubie nie pamiętam walki klubowej od chyba 2 lat, także moja siła jest nieprzydatna również dla klubu.

Jeśli wszystkie dziewczyny w klubie będą tak myśleć, to słabsze kluby w końcu nas wyprzedzą i dobiorą się do ciężko zdobytych pucharów.
Bo kto się nie rozwija, ten się cofa.

Tomorrowland pisze:Zależy kto co lubi gra to nie real, sorry A jeżeli Ty masz takie podejście...to proszę Cię bardzo nikt nikomu nie broni....

No to podoba Ci się ta koszulka w banany i ananasy czy nie podoba Przecież ta kolekcja nie jest taka najgorsza...