Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
- Roześmiana
- Miss Piaskownicy
- Posty: 116
- Rejestracja: 5 kwie 2011, o 12:42
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
U mnie dziś kapelusz z czwartej planszy za 15 di Szkoda, że jeszcze kilka dni event nie potrwał, bo zabrakło mi troszkę szczęścia (lub diamentów;)) do czwartej fryzurki, która podobała mi się najbardziej. Wydałam około 300 diamentów, uważam że to mało biorąc pod uwagę ile mam za to ubrań i jeszcze 3 fryzurki Jestem zadowolona z eventu i uważam, że ta forma jest dużo lepsza niż losowanie z pudeł chociażby
↓ ROZEŚMIANA ↓
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
Mnie się o wiele bardziej podoba wersja wydarzenia typu ,,Walentynkowe prezenty''
- elena_gilbert_salvatore
- Miss Trzepaka
- Posty: 366
- Rejestracja: 26 sie 2011, o 13:01
- Kontakt:
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
ja wolę takiego typu eventy jak "czarodziejka mody" " walentynkowe prezenty " były straszne
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
W walentynkowych prezentach dobra była forma zbierania serduszek, bo nie trzeba było wydawać nie wiadomo ile diamentów, jak ktoś nie chciał to nie musiał wogóle ich wydawać, a dodatki do zbierania owych serduszek były do wykupienia za dolary więc to było na plus. Niestety zmieniona forma tego prezentu sprawiła, że event do najbardziej udanych nie należał. Oby się już takie niespodzianki więcej nie powtórzyły...
Czarodziejka mody już całkowicie opierała się na diamentach, ale tutaj plusem było, że z góry wiadome było co można wygrać. I jedna forma i druga mają coś w sobie, a czarodziejka bazowała, że tak powiem na "klasycznej" formie zabawy. Ja pamiętam, jak sie zrobił w IS szał na eventy to pierwsze zabawy właśnie na takiej formie polegały. Później zaczęli wprowadzać coraz to nowsze i coraz droższe zabawy.
I jak już tak podsumowuję, to stwierdzam, że najlepsza zabawa jest właśnie w formie tych prezentów, ale z możliwością własnego wyboru na co sie te serduszka, wielbłądy zbiera, jak to było w poprzednich edycjach. Najgorsza forma to labirynt, uzasadniać chyba nie muszę, tam diamenty sypią sie setkami. Plansze też są fajne, bo zawsze można do wybranej planszy poczekać i uzbierać z niej to co potrzeba. Z pudłem, jak się ma szczęście też można coś fajnego trafić. Ostatnia forma, czyli ta z odkrywaniem trzech pól też mi się podobała, tylko te 15 diamentów to stanowczo za dużo. Gdyby nie to, ta zabawa mogłaby pretendować do miana mej ulubionej, a tak zajmuje zaszczytne miejsce trzecie.
(Ale poemat napisałam, gratuluję jeśli komus się to chciało czytać )
Czarodziejka mody już całkowicie opierała się na diamentach, ale tutaj plusem było, że z góry wiadome było co można wygrać. I jedna forma i druga mają coś w sobie, a czarodziejka bazowała, że tak powiem na "klasycznej" formie zabawy. Ja pamiętam, jak sie zrobił w IS szał na eventy to pierwsze zabawy właśnie na takiej formie polegały. Później zaczęli wprowadzać coraz to nowsze i coraz droższe zabawy.
I jak już tak podsumowuję, to stwierdzam, że najlepsza zabawa jest właśnie w formie tych prezentów, ale z możliwością własnego wyboru na co sie te serduszka, wielbłądy zbiera, jak to było w poprzednich edycjach. Najgorsza forma to labirynt, uzasadniać chyba nie muszę, tam diamenty sypią sie setkami. Plansze też są fajne, bo zawsze można do wybranej planszy poczekać i uzbierać z niej to co potrzeba. Z pudłem, jak się ma szczęście też można coś fajnego trafić. Ostatnia forma, czyli ta z odkrywaniem trzech pól też mi się podobała, tylko te 15 diamentów to stanowczo za dużo. Gdyby nie to, ta zabawa mogłaby pretendować do miana mej ulubionej, a tak zajmuje zaszczytne miejsce trzecie.
(Ale poemat napisałam, gratuluję jeśli komus się to chciało czytać )
- elena_gilbert_salvatore
- Miss Trzepaka
- Posty: 366
- Rejestracja: 26 sie 2011, o 13:01
- Kontakt:
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
ja przeczytałam
najlepszy event : "czarodziejka mody" , "gorączka złota " , i ten z wielbłądami
najgorszy event : to ZAWSZE labirynt
a co do losowania z pudła to nie mam zdania
najlepszy event : "czarodziejka mody" , "gorączka złota " , i ten z wielbłądami
najgorszy event : to ZAWSZE labirynt
a co do losowania z pudła to nie mam zdania
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
Event taki jak ,,Walentynkowe prezenty'' podobał mi się. Może to dlatego, że sporo przydatnych rzeczy wygrałam. Labirynt w stylu ,,Przybądź Wiosno'' podobał mi się, bo na AM szczęśliwa kostka była tylko za 3 diamenty, więc spokojnie mogłam je zarobić. W labiryntach przydałaby się jednak codziennie darmowa jedna szczęśliwa kostka. Na AM fajne są tego typu wydarzenia ,, Wygraj jeden pojedynek z Królową Zmierzchu, a wygrasz jej strój'', bo w końcu kiedyś się ten pojedynek z nią wygra. Podobają mi się też eventy typu ,,Koszyczek wielkanocny'' i zbieranie tych koszyczków. Takie jest moje zdanie na temat eventów. A ten był jak dla mnie totalną porażką.
- theaneczka120
- Miss Podwórka
- Posty: 557
- Rejestracja: 2 maja 2011, o 18:41
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
Forma "Czarodziejki mody" podobała mi się. Było to coś nowego a ilosc wygranych rzeczy zależała od szczęścia. Nie trzeba też było wydawać setki diamentów zeby wygrać coś sensownego. Oczywiście czasami pojawiał się pech (w moim przypadku klątwa pierścionka) ale ogólnie forma eventu na plus. Jak dla mnie jednak 15 di za jedna dodatkową kartę to ciut za dużo, myslię że 5 di by w zupełności wystarczyło.
Jeśli chodzi o labirynty to panie bez di nie maja szans zdobyć coś ponad pierwszy labirynt, pozatym szczęśliwa kostka powinna być codziennie.
Jeśli chodzi o labirynty to panie bez di nie maja szans zdobyć coś ponad pierwszy labirynt, pozatym szczęśliwa kostka powinna być codziennie.
It's my life
It's now or never
I ain't gonna live forever
I just want to live while I'm alive
It's now or never
I ain't gonna live forever
I just want to live while I'm alive
Re: Wydarzenie "Czarodziejka Mody" IS i AM - dyskusja
Ja tam samoelena_gilbert_salvatore pisze:ja przeczytałam
najlepszy event : "czarodziejka mody" , "gorączka złota " , i ten z wielbłądami
najgorszy event : to ZAWSZE labirynt
a co do losowania z pudła to nie mam zdania