Meble mi się bardzo podobają, tym razem chcę wszystkie. Ale wielka szkoda, że ciuchy i usta są tu dla mnie zbędnym dodatkiem. Poza tym najgorsza forma eventu. Nie dość, że drogo, wyskakują z pudła jakieś śmieszne nagrody typu 1 szmaragd czy 100$

Poza tym te zdjęcia powrzucane do gry doprowadzają mnie już przy 4 tygodniu do szału, kto to wymyślił i po co?!, nie dość, że wydaje diamenty to muszę jeszcze szukać tych fotek po grze - i że to niby ma być dla kogoś zabawą

- znam lepsze formy spędzania wolnego czasu. A jak się fotek nie szuka, to znów wszędzie wyskakują i trzeba odklikać, bo zwyczajnie przeszkadzają zasłaniając inne funkcje

A wyskakujące aparaty, mimo zebrania wszystkich nagród, to już szczyt żenady.
Wiec uogólniając pochwała za mebelki ( tych z NY sobie nie wybaczę

) ale ten event dawno powinien być poprawiony albo zdjęty. I dobrze, że tym razem nie nabrałam się na zbieranie części twarzy - bardzo podobne już mamy, więc jak dla mnie to naciągactwo. Poprzednia była przynajmniej unikatowa.
Na razie wydałam 120 diamentów, poczekam, ile jeszcze mebli mi się trafi z darmówek. Na razie mam:
Na koniec dopłaciłam jeszcze 15 diamentów by mieć wszystko.