Post
autor: Lady_Blair » 7 cze 2019, o 22:19
A ja się nie zgadzam. Strój z Paryża jest najbardziej uniwersalny. Z jednej strony jako komplet wszystkich elementów pasuje do klimatu lat z eventu, a z drugiej strony ten komplet rozłożony na części można z powodzeniem wykorzystać do współczesnych stylizacji. Bardzo podoba mi się fason spódnicy, Nada się do luźnych stylizacji hippie.
Moja kolejność od najlepszej wyspy do najgorszej to: Wiedeń, Paryż, Bukareszt, Stambuł, Monachium, Budapeszt