Arena Mody

1.

2.

3.

4.

5.

Moim zdaniem Telimenę odzwierciedla najlepiej praca nr 2. I to właśnie na tę pracę oddaję swój głos. Stylizacja jest skromna buzia jest delikatna i wesoła. Widząc te pracę od razu wiedziałam, że nie pozostanie mi obojętna

A ja swój głos oddaję na pracę nr 1. Chociaż suknia zbyt krótka i nóżki widać, to jednak ma najwięcej cech opisanej Telimeny. Bardzo podoba mi się to, że w pracy pojawiły się krótkie rękawiczki oraz różowa wstążka we włosach. Całość jest gustowna, ładna i nieprzesadzona - chociaż nie będę ukrywać, że pyłek jest moim zdaniem tutaj zbędny.

Ja też oddaję głos na pracę nr 1. Jest wszystko, co być powinno - i kołnierzyk z koronek i zwiewna sukienka. Cas ten pyłek tu też pasuje, bo "wachlarz pozłocisty powiewając rozlewał deszcz iskier rzęsisty" Bardzo dużo nawiązań do załączonego opisu.

Ah i teraz ten pyłek faktycznie ma sens Dzięki Avivia - nie wyłapałam tego fragmentu

Kiedy w liceum omawialiśmy "Pana Tadeusza", dostaliśmy za zadanie narysować w zeszycie Telimenę według tego opisu. Pomyślałam, że może można by było spróbować stworzyć coś z tego, co oferuje AM. Akcja "Pana Tadeusza" rozgrywa się w latach 1811-1812, kiedy w Europie królowała moda empire. W przeciwieństwie do mody okresu Oświecenia charakteryzowała się ona większą lekkością stroku. Głównym wyróżnikiem w sukniach z tego okresu była podwyższona talia. Dając powyższy opis, ciekawił mnie najbardziej przedostatni wers" "Nóżek, choć suknia krótka, oko nie zobaczy". Chodziło tu dokładnie o to, że w przeciwieństwie do wcześniejszej kody, gdzie królowały obszerny suknie osadzone niejednokrotnie na dosyć obszernych rogówkach, moda empire nie tylko zmniejszała objętość stroju, ale też skracała tak, że wydać było stopy, a czasami i kostki damy co wcześniej było nie do pomyślenia. O to chodziło tu, gdy mowa o krótkiej sukni. Nie była ona krótka w dzisiejszym rozumieniu, ale w porównaniu z modą wcześniejszego okresu.

Styl empire można ewentualnie zauważyć w pracy nr 5, chociaż tuttaj długoś sukni nie odpowiada opisowi. Natomiast praca nr 4 ma suknię z okresu przejściowego pomiędzy stylem empire a modą na krynoliny. Autorka pracy próbowała stworzyć suknię, jaką mogłaby nosić Telimena, ale gdyby użyć innej spódnicy pod spodem, bardziej pełnej, byłoby lepiej. Pozostałe parce pokazują jednak trochę za dużo tych nóg. A skoro żadna praca nie jest doskonała, postanowiłam skupić się na względach estetycznych i zgodności z opisem.

I tutaj najbardziej podoba mi się praca nr 1. Jest delikatna w wyrazie, zawiera elementy zawarte w opisie: różową suknie, koronkowy kołnierz, różową wstążkę we włosach, nawet niewykluczone, że dojrzałam tam diament. Jest i złoty wachlarz. I oczywiście włosy w puklach. To co mnie najbardziej urzekło to jednocześnie delikatność i dojrzałość całej pracy.

A żeby nie było, że próbuję innych umoczyć w taki temat, sama stworzyłam postać Telimeny, którą wkleję później w wątku dyskusji, po ogłoszeniu wyników