1. Czemu on nie ma skarpet? Czasami bez tych skarpetek to elegancka stylizacja dla niego traci sens.
2. Przydałyby mu się czapki z daszkiem. Teraz lato, a ja mam dla niego tylko 2 eleganckie kapelusze i czapkę zimową. Fajnie by wyglądały na jego łepetynie te bejsbolówki, lepiej niż na głowie naszej pani.
3. Częściej widzę chłopaków z naszyjnikami niż z bransoletkami, więc sądzę, że dodanie jakiś łańcuchów, czy rzemyków na szyję to dobry pomysł.
4. Więcej dodatków. Mamy deskorolkę, psa, deskę surfingową i to tyle. A może by jakiś mikrofon, łuk, szalik z drużyną piłkarską?
Ktoś może ma jeszcze jakieś propozycje odnośnie garderoby narzeczonego?
