Zdecydowałam się tutaj napisać, gdyż jest pewna, nurtująca zapewne wiele/u z nas, sprawa.
Mianowicie chodzi mi o zmianę nazwy Pani.
Jak wszyscy wiemy, pierwsza zmiana jest darmowa, za każde kolejne trzeba niestety płacić już diamentami. I tutaj leży pies pogrzebany.
Pytanie brzmi:
Czy nie można wprowadzić małych poprawek, stosując opcję zmiany nazwy Pani za, ewentualnie, jakąś określoną liczbę szmaragdów, nie obciążając przy tym zbytnio kosztów użytkowników?
Moim zdaniem, byłoby to rozsądniejszym i o wiele wygodniejszym rozwiązaniem.
Chciałabym, abyście, Drodzy użytkownicy, podzielili się ze mną swoimi sugestiami, odnośnie tego postu.
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam, kira
