Arena Mody

Moje Drogie Panie,
chciałabym poruszyć pewną sprawę, dlatego pozwalam napisać sobie na forum.
By uwrażliwić, nauczyć, podpowiedzieć...

W ostatnim czasie zoorganizowałam przyjęcie, na 50 osób, bo nie stać mnie na więcej. Przygotowania trwały 1,5 roku!
Zaprosiłam Panie i na swoje nieszczęście zaprosiłam też użytkowniczkę "Dariaaaaa" (pewnie dlatego, że imienniczka)
Strasznie spieszyła z misjami, robiła za całe przyjęcie za wszystkich. Wszyscy prosili, by się uspokoiła - JA TEŻ. Od samego początku (16:00). Napisałam nawet na priv. Prosiła o zdjęcie. NIE PISAŁA na forum, nie szukała kontaktu. SKORZYSTAŁA ze wszystkich misji i innych dobrodziejstw imprezy i NA KONIEC pisze, że w życiu się tak nie wynudziła i to było beznadziejne przyjęcie i tekst "nie pozdrawiam". ZRZUT EKRANU https://zapodaj.net/48a40e2fc4745.png.html.

Obraziła mnie, poniżyła i wykorzystała.
Napisałam jej to na profilu i oczywiście pojawiły się komentarze, że nie umiem się pogodzić. Napisała tak tylko ona JEDNA.
Ale LUDZIE!
Tak się nie robi. To NIETAKTOWNE.
W życiu realnym też się tak nie robi. Nie usunęła się wcześniej - miała prawo jak się jej nudziło. Nie kpijmy sobie. SZANUJMY się. Wiadomość pojawiła się o 21 (bo jest za nią 10 szmaragdów).
Chcę żebyś wiedziała, że było mi strasznie przykro i to w prawdziwym życiu!
O ile ja już jestem stara, to ktoś może się poważnie tym przejąć.
Proszę moje Drogie Panie- nie róbcie tak, to po prostu nie wypada, trochę kultury

Wątek przeniesiono do odpowiedniego działu.//Elsewhere

No najlepiej się nie zachowała to fakt, ale w takim razie czemu po prostu jej z przyjęcia nie wyrzuciłaś? skoro leciała z misjami jak szalona i żadne Twoje prośby nie pomagały to trzeba było ją po prostu usunąć

Myślę, że problemem nie jest lecenie z misjami, tylko zwykła bezczelność.

Dusienka, nie przejmuj się taką. Maszeruj z chamem albo giń, jakby to zaśpiewał Myszkowski

Na brak kultury mamy wpływ tylko w realnym życiu, przez internety nikomu nie przegadasz, zwłaszcza na gierce, gdzie są same baby Za to kto ma rozumek i widzi takie zachowanie, to sobie odpowiednio o autorce pomyśli.

Radzę po prostu zapamiętać kto tak sie zachował, i jeśli kiedy będą śluby - to o tym pamietać
Jednak fantastycznie by było, jakby niektóre dziewczyny miały więcej taktu, i cóż - zwykłej ludzkiej wdzięczności.

Nie ma co się przejmować, jest kilkanaście lasek, które ZAWSZE, ale to ZAWSZE, na kazdym przyjęciu lecą z misjami, bo nadal nie rozumieją, że jak zrobią więcej, to i tak dostaną tą samą nagrodę co wszyscy.
A po to jest opcja - USUŃ Z PRZYJĘCIA, żeby własnie takie osoby wyrzucać

Najśmieszniejsze jest to, że przez takie lecenie po misjach często tracą, a nie zarabiają, czyli wydają więcej niż dostaną za tę misję. Ciężko mi stwierdzić czemu tak robią, więc jeśli nie chodzi o "pieniądze" ani nawet o "zasady", to podejrzewam trolling albo robienie na złość.
Czemu trolling albo robienie na złość? Bo one to robią celowo.
Przypomniało mi się pierwsze przyjęcie, na którym byłam. Było na ponad 2100 osób. Niektóre misje były wykonywane zanim w ogóle zdążyłam przeczytać co trzeba zrobić. Przeczytałam... BUM! Kolejna misja. Przez to nie załapałam sensu przyjęć.
To jest oczywiste, że przyjęcie było nudne i to nie dla "pokrzywdzonej" tylko dla innych, którzy nie nadążali za nią.
Ogólnie tekst o "wynudzeniu się" świadczy o jej dojrzałości emocjonalnej. Przeczytałam ten tekst ze skrina i ciężko mi to skomentować łagodnie.. Nawet GDYBY to NIE ona schrzaniła to przyjęcie to i tak ten tekst był nie na miejscu.
Nacechowany stylistycznie. Negatywnie. Nie mocno, ale nie jest też neutralny.
Może jestem za ostra, ale cóż. Jak tak dalej pójdzie to ktoś zrobi listę takich Pań z podpisem "Nie zapraszać na przyjęcia".
Wyrzucać z przyjęcia, od razu. Takie Panie tylko psują atmosferę,a koszt przyjęć jest niemały.