Post
autor: LaFemmeNikita » 3 wrz 2017, o 08:57
To nie chodzi o to, że ktoś ma się wstydzić, że wydaje na grę. Grę utrzymują nie tylko gracze którzy wydają ponad 700 diamentów miesięcznie, ale tysiące osób które kupują nieduże ilości diamentów raz na jakiś czas. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że Ci którzy wydają dużo utrzymują grę może w 5% procentach, bo jest ich niewielu. Tak naprawdę grę utrzymują więc Ci którzy kupują od przypadku do przypadku, a jest ich dużo więcej. Ich małe zakupy zebrane do kupy stanowią duży zysk producenta.
Jak to się ma do tych prezentów VIP - ktoś kto wyda mało diamentów sukienki nie dostanie. Też mógłby się poczuć urażony, że wydał, a nic z tego ekstra nie ma, bo ustalony próg jest absurdalnie wysoki, a nagrody za progi 200 i 400 diamentów są z kolei żenująco słabe. Zresztą każdy z graczy może sobie sprawdzić te nagrody klikając w grze w prezent VIP i wyświetli się wtedy co by dostał gdyby tyle wydał. To nie jest żadna tajemnica.
Gdyby w prezencie za 400 diamentów były bonusy +50% zamiast zwykłych i dziesięć sztuk paczek energii10 zamiast jednej, do tego ze 40 sztuk vip aparatów, kart na siłownie itp, może jakiś talent charyzma, albo coś podobnego, to wtedy ktoś by się skusił, dołożył parę diamentów gdyby niewiele brakowało do takiego prezentu, a tak za obecność na jednym przyjęciu można zdobyć lepsze nagrody niż z tego prezentu VIP.
Co się tyczy piętnowania osób które wydają na grę, to chodziło mi o to, że społeczność piętnuje tylko tych którzy bardzo się obnoszą ze swoim bogactwem. Można kupować dużo diamentów i się tym nie chwalić. Można wykupić cały event za diamenty i w całości ubrać lalkę w ciuchy za diamenty co może nie zostać dobrze odebrane, a można przez kilka miesięcy ubierać ją w jedną rzecz kupioną za diamenty, a inne rzeczy dobrać z normalnie dostępnych w grze i w ten sposób wykorzystać wszystkie.
I nikt się nie połapie, nikt się krzywo nie spojrzy i nie powie "diaxiara, co wydaje 150zł miesięcznie na grę".
Problem tej sukienki z prezentu VIP jest taki, że z nią tak zrobić się nie da. Albo ją zakładasz, albo nie. Jak założysz to zaraz ludzie widzą, że wydałaś 700 diamentów w miesiąc i wielu to się nie spodoba, choć nie powiedzą tego prosto w twarz. W ten sposób wielu graczy może się zdystansować od takiej osoby, która sprawia wrażenie jakby musiała zawsze mieć wszystko. To nie wygląda dobrze, a ludzie są jacy są. Czasami się uśmiechają, a jak się odwrócą to pukają się w czoło sugerując, że ktoś ma fioła i jak można robić takie rzeczy. I tu nie chodzi o zazdrość, bo tak realnie patrząc jak można zazdrościć tych kilku pikseli. Spokojnie można się bez nich obyć przecież. Nie takie rzeczy już się odpuszczało w tej grze.
Myślę, że to po prostu jest przesada, że to jest głupie, taka pogoń za drogim prezentem z ekranu, ale tak jak pisałam nikt nikomu do portfela nie zagląda. Ten kto kupi dostanie sukienkę i coś jeszcze, coś czego nie widać, coś co właśnie tutaj opisałam, z czego może wcześniej niektórzy nie zdawali sobie nawet sprawy.
